niedziela, 1 sierpnia 2010

You're my rockstrar..

Outfit zainspirowany.. rockiem. Kocham ten gatunek muzyczny i z wielką chęcia wymieniłabym całą szafę właśnie na ubrania w takim stylu.
Opaska na włosach ma symbolizować odniesienie do hippisowskich opasek z lat 60, które dosłownie uwielbiam.
Oczywiście, skorzystam z okazji i pochwalę się najnowszą zdobyczną, na którą polowałam jakieś... pół roku ? Tzn. conversy AC/DC.
;)

wtorek, 25 maja 2010

Wiosna !?

Świeci słońce. Dlatego postanowiłam założyć coś letniego i kolorowego. Jednak rano raz "wychodziło" słońce, a raz się "chowało", zamiast leginsów, wybrałam rurki ( szare ) i zamiast kurtki sweterek ( również szary ). Dołozylam jeszcze mój ulubiony, czarny kapelusz, z obawy na to, ze moze znowu padać... Myślę, że jest to idealny zestaw na Polską piękną ( ;) ) pogodę, która zmienia się co 5 minut. Zostawiam Was ze zdjęciami, które robiłam w wielkim pośpiechu, ale chyba nie jest AŻ tak źle... Więc miłego wieczoru.
P.S - Jutro ( najprawdopodobniej ) ukaże się mój zestaw na koncert AC/DC. Będzie czarno i ... rockowo.

Koszulka - Topshop
Rurki - Vila
Kapelusz - Clockhouse

środa, 19 maja 2010

Nowa kolekcja Zary na lato

Zara lato.
Kolekcja - fajna, dziewczęca, hippisowska. Jednak wolałabym w tym sezonie zobaczyć coś innego. Wszystkie sieciówki postawiły na "te" pastele. Dlatego we wszystkich sklepach jest dokładnie to samo. Każdy sklep jest repliką poprzedniego. Należy pamiętać ( ! ), że nia każdemu dobrze w tych kolorach... Jednak zostawiając kolorystykę, zauważyłam, że ( również ) jest to kolekcja "na luzie". I dobrze, bo takie powinny być wakacje. Ale czy dobre jest to, że w każdym sklepie widzę to samo ( czasami kolor sie różni, albo guzik jest trochę w prawo, zeby nie było tak "dokładnie" odwzorowane ). Okej. Trochę przesadzam, wiem. Chociaż jest w tym dużo prawdy.. Minusem, który bardzo razi mnie w oczy i totalnie ( moim zdaniem ) NIE pasuje do tych stylizacji są buty. Haha. Można powiedzieć, że tych butów nikt nie będzie chciał skopiować.
Podsumowując, "ciuchy" fajne, na luzie i modne. Zara wreszcie ( znowu ) zaczyna myśleć o młodziezy.
Poniżej zdjęcia z sesji Zary. Miłego oglądania. Co uważacie o tej kolekcji ? Czyżby nie była za mdła ?

niedziela, 16 maja 2010

Spodium.

Lubię wygodę i na nią zawsze "stawiam" wybierając rano ubrania do szkoły. Dla mnie, najwygodniejszym i najbardziej komfortowym ( i nie ukrywam najprostszym) zestawem na wiosne/lato jest : spodium.
Dlaczego najprostszym ? - jest to jeden materiał, który zastępuje nam i bluzkę i spodnie/spódnicę, więc wystarczy założyć tylko coś na ramiona i włożyć buty (jeśli ktoś ma na to ochotę).. I TAK. Jestem czasami leniwa. Szczególnie gdy obudzę się za późno i nie będę miała nic przygotowanego do wyjścia dzień wcześniej.
Dlaczego najwygodniejszym i najbardziej komfortowym ? - To proste. Uważam, ze jest to "elegancko - sportowy" ubiór na wyjście np. do miasta, gdy jest ciepło, a my chcemy szybko się przedostać z jednego miejca do drugiego.
Jeśli chodzi o wzór... Wbrew tego, że wszyscy zakochali się we wzorze "łączka", mi się to całkowicie nie podoba. Ta cała jednolita otoczka z kwiatków, zaczyna mnie męczyć. Jestem dumna z tego, że nie "wplątałam" się w tą łąkę i popieram gładkie, zwyczajne kolory na sukienkach, spodenkach i bluzkach. Przeciez to nie strój jest najwazniejszy tylko MY ! Albo... Albo odwrotnie ? Okej. "Nie wazne".
Wracając do spodium... W najbliższej przyszłości (czyli wtedy, kiedy nie będzie już sikać z nieba) przedstawie Wam moje kochane fioletowe spodium, które kupiłam parę dni temu. Już nie mogę się doczekać, aż będę miała możliwość załozyć je w cieplejsze dni.